W grupie były również małe dzieci. Jedna z kobiet nakarmiła własną piersią głodne dziecko pary, która nie wzięła wystarczającej ilości mleka.
– Chcieliśmy tylko wjechać i z powrotem wrócić – powiedziała pani Anna, matka dziecka.
To już kolejna w tym roku awaria kolejki linowej spowodowana wyładowaniami atmosferycznymi. Do podobnej sytuacji doszło pod koniec lipca. Wówczas na szczycie utknęło około 200 osób.
W piątek (30.09) po po południu trójka turystów została przewieziona do szpitala po tym, jak w Tatrach uderzył piorun.
schowaj cały opis
Napisz komentarz
Komentarze