Apelujemy o ostrożność nie tylko podczas kupowania ale i podczas internetowych sprzedaży. Przestrzegamy przed wchodzeniem w linki przesłane od obcych osób. Chrońmy wszelkie loginy, hasła i numery PIN.
Mieszkaniec powiatu nowotarskiego wystawił do sprzedaży w Internecie na popularnym serwisie ogłoszeniowym kurtkę o wartości około 200 złotych. W niedzielę za pomocą komunikatora internetowego, z zagranicznego numeru telefonu, skontaktowała się z nim osoba zainteresowana kupnem. Kupujący przekonywał, że chce dokonać transakcji i po chwili w ofercie zatwierdzono zakup towaru. Kupiec jednak zaznaczył, że płatności chce dokonać przez portal, na którym kurtkę wystawiono do sprzedaży. W tym celu sprzedający miał „wejść” w link, który wysłał kupiec. Tu mieszkaniec powiatu nowotarskiego popełnił błąd. Kliknął w przesłany link prowadzący do strony przypominającej stronę aukcyjną , dalej pojawiały się kolejne instrukcje co do sposobu postępowania. Ostatecznie sprzedawca kurtki został przekierowany na stronę swego banku (a przynajmniej tak wyglądającą), gdzie - niczego nie podejrzewając - wpisał dane potrzebne do logowania i kody autoryzacyjne, które otrzymał z banku w wiadomościach sms. Tymczasem oszust zalogował się na rzeczywiste konto bankowe sprzedawcy i wypłacił mu z konta blisko 10 tys. złotych w kilku transakcjach wykorzystując kody przejęte dzięki podsuniętej linkiem fałszywej stronie internetowej banku.
Pamiętaj! Sprzedając w Internecie również możesz zostać oszukany. Nie wolno reagować na prośby o zalogowanie się do konta bankowego, podania hasła jednorazowego lub jakiegokolwiek identyfikatora do banku. Nie klikajmy w linki do płatności oraz czytajmy uważnie SMS-y autoryzacyjne.
Napisz komentarz
Komentarze