Jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych – najczęściej to właśnie one są pierwsze na miejscu wypadków drogowych. Zawsze obecne tam, gdzie ludziom grozi niebezpieczeństwo. Pożary, powodzie, wichury i wszelkie sytuacje kryzysowe pokazują, jak ogromna jest wartość ich pracy. Pracy, która bywa służbą 24 godziny na dobę.
Do tego niezbędny jest dobry sprzęt. Dziś wojewoda małopolski Łukasz Kmita wręczył promesy na dofinansowanie zakupu nowych samochodów ratowniczo-gaśniczych dla 25 OSP z Małopolski. Środki pochodzą z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Częściowo zakup samochodów zostanie sfinansowany z dotacji Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego oraz wkładu własnego samorządów.
Promesy zostały przekazane podczas uroczystego apelu, który odbył się w siedzibie Komendy Wojewódzkiej PSP w Krakowie. W apelu uczestniczył małopolski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Piotr Filipek.
Częścią wydarzenia było włączenie dwóch jednostek OSP z powiatu nowosądeckiego (OSP Przydonica oraz OSP Podrzecze) do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Daje to łączną liczbę 419 OSP współtworzących KSRG w województwie małopolskim.
- Małopolskie jednostki PSP i OSP dysponują 2066 samochodami ratowniczo-gaśniczymi. Ich średni wiek wynosi 21 lat. Konieczne jest zatem odnawianie tego zasobu. Stąd coroczna akcja Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji związana z zakupem nowych samochodów dla strażaków i druhów ochotników. Z ciekawostek warto przywołać, że najdłuższa drabina strażacka w Małopolsce ma blisko 70 metrów, czyli sięga około 20. piętra, a więc do wieży kościoła Mariackiego. To wysoko specjalistyczny sprzęt, który służy do ratowania mienia, zdrowia i życia. Jest nieodzownym elementem pracy strażaków. To narzędzie ich pracy, które zwiększa ludzkie możliwości. Czasem nawet pozwala na osiągnięcie niemożliwego. Przyznane promesy to większe szanse i lepsze warunki pracy, ale przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa Małopolan – mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Szacunkowa wartość nowych samochodów wynosi ok. 20,5 mln zł. Cena zakupu jednego pojazdu ratowniczo-gaśniczego to od 760 tys. zł do 960 tys. zł. DO OSP trafi 7 ciężkich i 18 średnich samochodów bojowych. Dofinansowanie z Narodowego
i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wyniesie łącznie 5 270 000 zł, natomiast z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji – 1 766 000 zł, zaś KSRG – 4 048 000 zł. Dodajmy, że w bieżącym roku z NFOŚiGW na dofinansowanie zakupu specjalistycznego sprzętu wykorzystywanego w akcjach ratunkowych w całym kraju przeznaczono 50 000 000 zł.
Strażacy to grupa zawodowa, która potrzebuje wsparcia przede wszystkim ze względu na to, ile interwencji wykonuje. Tylko od 1 maja ubiegłego roku do 30 kwietnia 2021 roku strażacy byli obecni podczas prawie 13 tysięcy pożarów i prawie 44 tysięcy miejscowych zagrożeń. Łącznie z alarmami fałszywymi było to 61 437 zdarzeń.
- Te liczby pokazują jak bardzo ważna jest obecność Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej w naszym życiu. Blisko 62 tysiące zdarzeń w ciągu 12 miesięcy to ogrom pracy, za który szczerze dziękuję – mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Codziennie w Państwowej Straży Pożarnej pełni służbę minimalnie 408 strażaków. Do 30 kwietnia bieżącego roku w województwie małopolskim było zatrudnionych 2222 strażaków, a uprawnionych do działań ratowniczo gaśniczych jest 11 000 druhów OSP! Ale trzeba też powiedzieć, że w 2020 roku 21 strażaków zostało rannych podczas interwencji.
- Musimy dbać o naszych strażaków i druhów, a dbanie o nich to zapewnienie możliwie najlepszych narzędzi do pracy. Drodzy Strażacy i Druhowie, życzę Wam tyle samo wyjazdów, co powrotów! Niech św. Florian nieustająco czuwa nad Waszym bezpieczeństwem – dodaje wojewoda Łukasz Kmita.
- Cieszymy się, że pomimo bardzo dużych wydatków, jakie ponosi budżet państwa, związanych ze skutkami pandemii, my strażacy przez te półtora roku otrzymywaliśmy kolejne dotacje, żeby pozyskać i zakupić nowy sprzęt, żeby móc jak najlepiej służyć Małopolanom, zabezpieczając zdrowie i życie. To jest również sprzęt, dzięki któremu możemy skutecznie prowadzić swoje działania - mówi małopolski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Piotr Filipek.
- Te ogromne środki, które były dedykowane dla Małopolski z budżetu centralnego od polskiego rządu, z poszczególnych ministerstw, od wojewody, od marszałka wielokrotnie się zwróciły w postaci naszej ofiarnej służby, w postaci realizacji zadań, chociażby przy Narodowym Programie Szczepień – podkreśla komendant wojewódzki PSP.
W 2021 r. do jednostek OSP w całej Polsce trafi 314 samochodów ratowniczo-gaśniczych o łącznej wartości ok. 244 mln zł. W większości będą to najbardziej uniwersalne – średnie samochody ratowniczo-gaśnicze (ok. 80%).
Zakupy samochodów zostaną zrealizowane przez jednostki OSP przy dofinansowaniu:
• NFOŚiGW/WFOŚiGW – 60,7 mln zł,
• dotacji KSRG – 44,9 mln zł,
• dotacji MSWiA – 19,6 mln zł,
• środków pochodzących z odpisów z firm ubezpieczeniowych – 14,5 mln zł.
Napisz komentarz
Komentarze