Policjanci z Ogniwa Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu odzyskali skradziony motocykl. Funkcjonariusze zatrzymali złodzieja na jednej ze stacji paliw, w trakcie tankowania jednośladu. Odzyskany motocykl został przekazany z powrotem właścicielowi.
25 lipca br. policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży motocykla marki SYM, który był zaparkowany na jednej z posesji na terenie gminy Korzenna. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania skradzionego pojazdu oraz złodzieja. Motocykl został zarejestrowany w policyjnych systemach jako utracony, a informacja ze szczegółowym jego opisem została przekazana funkcjonariuszom pełniącym służbę w terenie. Dzięki podjętym działaniom, już kilka dni po kradzieży, podczas patrolowania ulic miasta Nowego Sącza, policyjni wywiadowcy zauważyli motocykl marki SYM, którego kierujący jechał w kierunku Krynicy - Zdroju. Mimo tego, że kolor pojazdu był inny niż w zgłoszeniu o kradzieży, policjanci ruszyli za nim. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów, niczego nieświadomy motocyklista zjechał na jedną ze stacji paliw. Podjechał do dystrybutora i zaczął tankować. Tę sytuację wykorzystali funkcjonariusze, którzy zatrzymali mężczyznę. Mieszkaniec Sądecczyzny był bardzo zaskoczony, twierdził, że nie ma nic wspólnego z kradzieżą, a motocykl kupił kilka dni temu od nieznanego mu mężczyzny za 600 zł. Nie mógł jednak potwierdzić zakupu, bo jak tłumaczył, nie sporządził ze sprzedającym żadnej umowy. Po sprawdzeniu pojazdu w policyjnej bazie, wyszło na jaw, że to ten skradziony w nocy z terenu gminy Korzenna, tylko niektóre elementy karoserii zostały przemalowane z koloru czarnego na niebieski.
21-latek został zatrzymany i przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Podczas dalszych czynności przyznał się do kradzieży. Jak ustalili mundurowi mężczyzna posiadał również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
30 lipca br. 21-latek usłyszał od policjantów zarzut kradzieży oraz niestosowania się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz do 5 lat więzienia. Motocykl odzyskany przez policjantów trafił do swojego właściciela.
Napisz komentarz
Komentarze