Rzecznik rządu o planach w razie rozwoju pandemii: Zaszczepieni nie będą podlegali ograniczeniom
Warszawa. Regiony z najniższym poziomem zaszczepienia mieszkańców przeciw COVID-19 będą w pierwszej kolejności podlegały wprowadzaniu obostrzeń - poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski. Wymienił tu Podkarpacie, Lubelszczyznę, Podlasie oraz Warmię i Mazury. Powrotu obostrzeń można się spodziewać, kiedy - jak mówił minister - liczba zakażeń przekroczy tysiąc przypadków zakażeń dziennie. O ewentualnych restrykcjach mówił także rzecznik rządu Piotr Muller.
- Jeśli chodzi o kwestie obostrzeń, to już miesiąc temu mówiliśmy, że w przypadku zwiększenia się liczby zachorowań takie sektorowe obostrzenia mogą być. One mniej więcej na tym etapie mogą być podobne do tych, które obowiązywały rok temu czy wiosną tego roku, ale oczywiście dostosowane do realnej skali zagrożenia. I przyjęliśmy taki model hybrydowy, o którym często wspominamy, tzn. że osoby, które są zaszczepione, nie będą podlegały limitom, które wynikają z tych ograniczeń. Gdyby doszło do większej skali ograniczeń, wynikających z epidemii, to faktycznie osoby zaszczepione będą miały łatwiejszy dostęp do pewnego rodzaju usług, bo nie będą musiały korzystać z limitu, który będzie obowiązywał pozostałe osoby - zapowiedział rzecznik rządu Piotr Muller.
05.08.2021 09:13