Dieta rozdzielna / niełączenia stworzona przez doktora Williama Haya powstała w latach dwudziestych ubiegłego stulecia. Mimo wielu zmian w dietetyce i świadomości żywieniowej, w dalszym ciągu znajduje swoich zwolenników. Stosowana w rozsądny sposób, pozwala w bezpieczny sposób zrzucić dodatkowe kilogramy. Dodatkowo, niemal nie ma w niej produktów zakazanych - są jedynie niedozwolone połączenia. W jaki sposób w praktyce zastosować jej zasady?
Rodzaje produktów spożywczych w diecie rozdzielnej
Zgodnie z założeniami diety rozdzielnej, wszystkie produkty spożywcze podzielone zostały na trzy grupy: węglowodany, białka oraz produkty neutralne. Sposób zaliczania konkretnych produktów do poszczególnych kategorii nie jest jednak aż tak intuicyjny, jak mogłoby się wydawać. Zgodnie z podziałem doktora Haya:
-
do węglowodanów zalicza się pieczywo, kasze, ryż i makarony, ziemniaki, owoce suszone, banany oraz cukier;
-
grupa białkowa obejmuje gotowane mięso, ryby, jajka oraz mleko i jego przetwory, o ile zawierają poniżej 50 procent tłuszczu, a także, co zaskakujące, owoce;
-
neutralne produkty spożywcze to natomiast tłusty nabiał, warzywa, mięso i ryby wędzone na zimno oraz tłuszcze.
Twórca diety zalecał całkowita rezygnacje z czerwonego mięsa, ostrych przypraw, mocnej czarnej herbaty i kawy, soli oraz alkoholu.
Ogólne zasady dotyczące przygotowywania posiłków w diecie niełączenia
Najważniejsza zasada diety rozdzielnej mówi o zakazie łączenia w jednym posiłku produktów z grupy białkowej z węglowodanami. Bezpiecznie łączyć można za to obie grupy tych produktów z produktami neutralnymi. W ciągu dnia spożywać należy pięć małych posiłków - trzy główne i dwie przekąski, w co najmniej trzygodzinnych odstępach. Dodatkowo, każdy posiłek powinien zawierać substancję ułatwiającą spalanie tłuszczu - np. chrom, magnez, witaminę C lub karnitynę.
W ciągu dnia należy pić dużo wody i słabych naparów ziołowych, jednak wszystkie płyny powinny być spożywane pomiędzy posiłkami - nie ma więc mowy o popiciu obiadu szklanką soku. I kwestia ostatnia, choć bardzo istotna - dzienna kaloryczność posiłków nie powinna przekraczać 1000 kalorii.
Efekty i ograniczenia stosowania diety rozdzielnej
Niemożliwość łączenia białek z węglowodanami sprawia, że z diety usuniętych zostaje wiele produktów odpowiedzialnych za tycie. Nie ma w niej miejsca na ciasta i większość słodyczy, które zwykle zawierają jakieś rodzaje białka i cukier. Rezygnacja z soli wpływa korzystnie na obniżenie ciśnienia tętniczego, ułatwia też usuwanie nadmiaru wody z organizmu.
Ponieważ kaloryczność diety niełączenia jest bardzo niska, możliwa jest utrata nawet 2 kg masy ciała tygodniowo. Niestety, tak drastyczne ograniczanie kalorii sprawia, że po zaprzestaniu stosowania diety, dość częsty jest efekt jo-jo. Dodatkowo, tak restrykcyjne plany żywieniowe absolutnie nie są wskazane w przypadku kobiet w ciąży, mam karmiących piersią, dzieci i młodzieży, a także osób ciężko pracujących fizycznie, intensywnie uprawiających sport lub cierpiących na choroby przewlekłe.
Zwolennicy niełączenia białek z węglowodanami twierdzą jednak, że taki sposób żywienia jest skuteczny w walce z otyłością nawet jeśli kaloryczność spożywanym posiłków jest większa. Przy takiej modyfikacji, zmniejsza się również ryzyko wystąpienia efektu jo-jo.